Forum Sanktuarium Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 *JEBUT!* <rozległo się trzaśnięcie drzwiami> Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Khurm




Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 32 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawa

PostWysłany: Czw 15:13, 20 Wrz 2007 Powrót do góry

<w drzwiach stanął mroczny i strzygąc uszami wyszczerzył się radośnie>

-Bryyyy <przeciągnął, po czym usiadł przy dobrze mu znanym stole w dobrze mu znanym zacienionym rogu karczmy, sprzęt uwalił obok siedziska i rozsiadłwszy się wygodnie zamknął oczy i wciągnąwszy powietrze nosem zastrzygł uszami>

-aaa, nie ma to jak staara dobra karczma<rozejrzał się bacznie i dostrzegł Rengala leżącego pod stołem>

-heehe, no taak <uśmiechnął się szczerze na ten widok po czym poszedł się obsłużyć przy beczce z winem>


PS. Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Valenaris




Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 140 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z piekła rodem...

PostWysłany: Czw 17:18, 20 Wrz 2007 Powrót do góry

Valenarisa nie było dawno. Jego sylwetka, majacząca na jednym z siedzisk była sztywna. Wyglądało to tak, jakby sama dusza, rozdzielona z ciałem, była gdzie indziej. Jednak, jedna, mała nitka wciąż łączyła ducha z postacią widzialną rycerza. Jej istnienie było spowodowane silnym przywiązaniem mrocznego do tego miejsca.

Tak więc, skamieniała postać siedząca przy ścianie otworzyła z trudem jedno oko...
By je od razu zamknąć. Mimo wszystko, do świadomości Rycerza Shilien doszło, że właśnie wszedł do karczmy... Khurm. Wspomnienia wymalowały się niewyraźnym freskiem na sklepieniu duszy Valenarisa...

-Taa... Khurm... Jak zawsze zjawił się w stylu odpowiednim, do zajmowanej profesji - wyjąkała ironicznie jego podświadomość, gasnąc nagle, jak zdmuchnięty płomień świecy i opuszczając ciągle nieruchome ciało.

Nikt jednak nie mógł usłyszeć tej wewnętrznej paplaniny. Błądząca zaś po bezkresnych odmętach czerni dusza nagle uświadomiła sobie, że gdyby przybysz chciał wejść do karczmy tak, by nikt go nie zauważył, zrobiłby to.
Nieznacznie zwiększona więź ducha z ciałem wróciła do normy... To znaczy, przestała się nim wogóle interesować...
Gramw w Klondike: [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Khurm




Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 32 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawa

PostWysłany: Czw 20:03, 20 Wrz 2007 Powrót do góry

<nalawszy sobie wina w spory dzban wrócił do swego zacienionego rogu gospody i ociężale klapnął zadkiem na siedzenie>

-zdrówko! <uniósł dzban i wzrok w kierunku sztywno siedzącego Valenarisa, po czym wychylił spora ilość winka>


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gornan




Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 147 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:33, 20 Wrz 2007 Powrót do góry

[Spojrzał zaspanymi oczyma na Khurma]
- znowu Ty?
[Zasnął znów]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Elaraldur




Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 96 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:51, 20 Wrz 2007 Powrót do góry

<wyszedl z drugiego, zacienionego rogu, mroczny... wysoki i bardzo pogardliwie usmeichniety>
-Gnida! Witaj staruchu!
<poklepal po ramieniu przyjaciela po czym nalal i sobie wina>
-I twoje zdrowie!
<tym razem usmiech jego byl szczery a łyk wina bardzo dlugi>


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Khurm




Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 32 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawa

PostWysłany: Pią 12:01, 21 Wrz 2007 Powrót do góry

<wychyliwszy dzban do końca, chwycił pod stół, pogmerał coś i wyjął swój wciaż w dobrym stanie krzyż>

-ha!, tyle czasu a on tu leżał. <przypina krzyż do piersi po czym chwyta dzban i strzygac uszami udaje sie chwiejnym krokiem do beczki z winem>

-Eleeek , moze podturlamy beczuszkę ?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Elaraldur




Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 96 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:50, 21 Wrz 2007 Powrót do góry

<popatrzyl rozbawiony na Khurma>
-Pewnie ze podturlamy hrhr... a pozniej sami sie bedziemy turlac! <zasmial sie glosno i popedzil po beczke z Gnidą>


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Arcana




Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 135 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pią 20:07, 21 Wrz 2007 Powrót do góry

<Towarzystwo juz wydaje sie byc podpite, juz slychac tylko niewyrazne odglosy w karczmie. Mimo tego Karczmarz ma dalej pelne rece roboty z powodu specjalnej okazyji jaka jest powrot syna marnotrawnego zwanego Khurmem. Nagle rozlegl sie wielki huk ktory to przyciagnal uwage wszystkich klientow w karczmie, spojzawszy w drzei zobaczyli opatulona mrokiem postac, zanim jeszcze ktokolwiek jeszcze ja poznal ta krzyknela: >

-Ciapek! Jak dobrze Cie znow widziec! Nie rozpijaj mi tu mlodziezy <spojzal na NekroElka> Ze mna sie napij Ciaplanie od siedmiu bolesci <zasmial sie donosnie>. Karczmarzu, prosze o kufel porzadnego wina!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Khurm




Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 32 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawa

PostWysłany: Sob 3:31, 22 Wrz 2007 Powrót do góry

<podpity, oparty o beczkę zaraz obok Elka, wyszczerzył się na widok Arceny>

-Brz *hic* rzydula! < i zwalił się na podłogę z hukiem>


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Elaraldur




Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 96 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 8:35, 22 Wrz 2007 Powrót do góry

<popatrzyl ledwo przytomnym wzrokiem raz to na "Brzydule" raz na Khurma ktory zwalil sie na podloge... przez czas jakis tak sie gapil jak glupi po czym zarechotal (malo to przypominalo smiech) i dopil wino do konca. To byl ostatni lyczek, upadl na dupsko obok Khurma i zaczal coś śpiewać radośnie, lecz co? tego to ja już nie powiem hehe>


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Khurm




Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 32 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawa

PostWysłany: Nie 11:21, 23 Wrz 2007 Powrót do góry

Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Rosentrit




Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 72 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:10, 24 Wrz 2007 Powrót do góry

<strzyże uszami do Khurma i pozostałych krzyżowców>


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Khurm




Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 32 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawa

PostWysłany: Pon 22:46, 24 Wrz 2007 Powrót do góry

-Ros! <bełkoce coś pod nosem i przewraca sie na bok strzygąc uszami>


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gornan




Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 147 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 7:25, 25 Wrz 2007 Powrót do góry

Ros normalnie chciałbym, żebyś do Nas wrócił! Jako Krzyżowcy to byśmy Cię ukrzyżowali hehe


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sivar




Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 114 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świątynia Shilen [SHILEN nie SHILIEN]

PostWysłany: Wto 7:44, 25 Wrz 2007 Powrót do góry

Gorn, nie strasz go, bo jeszcze ucieknie Very Happy
I jak go wtedy ukrzyżujemy?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)