Ahnassir

Wysłany: Wto 22:23, 06 Mar 2007

W niczym nie zasluzony dla klanu. Chyba ze o czyms nie wiem.

Byl z nami krotko.
Na dziendobry dostal sprzet.
Pobil chwile.
Zniknal.
Pojawil sie po dlugiej przerwie by powiedziec "@Witajcie przyjaciele!" i wcisnac guzik 'opusc klan' by dolaczyc do kolegi z osiedla w Krwawym Smoku.

Ukradl lekki zestaw Doom i BoP Golbera czy Seithara, juz nie pamietam...

Zlamal prawo klanowe, potraktowal nas bez szacunku.

Zapraszam na delevelik.

Oczywiscie caly post nabierze znaczenia dopiero po podpisie Althorna.
Na razie bede go zabijal 'bo go nie lubie'. Jak sie tu pojawi podpis Altha, bede go zabijal bo taki mam rozkaz. [oczko]

Wysłany: Śro 0:41, 07 Mar 2007

Podpisuje i polowanie czas zaczac....

Wysłany: Śro 7:45, 07 Mar 2007

Cóż nawet nie dał możliwości wyjaśnienia, a i sam nic nie wyjaśnił. Także nie pozostaje mi nic innego jak poprosić Bezdusznego o wspólne polowanie.

Wysłany: Śro 8:14, 07 Mar 2007

Cholera! gdybym nie błądził po tych zasranych labiryntach, kosci bym mu pogruchotał... zdaje się, że on nie zna siły magów wiatru! Głupiec, postąpił źle, więc wy przelejcie za mnie krew!
Wyrżnijcie drania, tak żeby wiedział, iż umiera.. długo i powoli, niech skona w męczarniach! <wykrzywił usta, i w oka mgnieniu zrobił groźną minę>

Wysłany: Śro 9:01, 07 Mar 2007

PK, PK, PK Very Happy

Wysłany: Śro 13:02, 07 Mar 2007

Hmmm... Nie pojmuję motywów działań takich ludzi. Ale niezrozumienie nie wyklucza mordowania, hrhrhr Twisted Evil

Wysłany: Wto 16:57, 13 Mar 2007

No coz...

Byl z nami krotko.
WYJASNIENIE: bylem dluzej niz Ty Shastaanie po powrocie... i Sivar.

Na dziendobry dostal sprzet.
POPRAWKA: na dzien dobry latal z theca i low C lukiem...

Pobil chwile.
WYJASNIENIE: kto na wojnie troche pobil ten pobil, nic tu nie musze wyjasniac wszyscy wiedza o co chodzi.

Zniknal.
WYJASNIENIE: szybko i bezbolesnie niczym pewnien wodz na wojnie.

Pojawil sie po dlugiej przerwie by powiedziec "@Witajcie przyjaciele!" i wcisnac guzik 'opusc klan' by dolaczyc do kolegi z osiedla w Krwawym
Smoku.
WYJASNIENIE: faktycznie po ponad miesiacu nieobecnosci pojawilem sie i od razu zaczalem odrabiac straty, tak nawiasem mowiac to ten klan jest osiedlowy, wladz na chwile oddana w inne rece jakimis niewiarygodnymi dla mnie sciezkami trafila do Altha Question

po czym klan zaczal podupadac...

Ukradl lekki zestaw Doom i BoP Golbera czy Seithara, juz nie pamietam...
WYJASNIENIE: Golb dal perila z matow Furiena do skarbca w zamian za innego perila, potem dostal go Seithar (ciekawe ze Golb nie zna poprzedniego wlasciciela luku...), w kazdym razie dostalem sprzet od klanu Tak powiedziales Shast jak go dostalem.

Zlamal prawo klanowe, potraktowal nas bez szacunku.
POPRAWKA: nie zlamalem zadnego z praw na podstawie ktorych mnie przyjeliscie, i kto tu kogo Shascik potraktowal bez szacunku? Hm? No powiedz i wskaz palcem... Nawiasem wodz ktory wbija noz w plecy... dobre sobie.

Pozdro od słupskiej ekipy Very Happy

Wysłany: Wto 21:10, 13 Mar 2007

Niemniej jednak jak sam raczyles przyznac sprzet ktory dzierzysz jest wlasnoscia klanu Sanktuarium... I takowoz nie zwazajac na Twoj poglada na Naszego wodza i reszte klanu jest to NASZ sprzet i domagamy sie jego zwrotu. O ile Mi wiadomo Golber sam se skladal Perila. I jak smiesz mowic ze byles dlugo w Naszm bractwie... Shas jest jednym z najstarszych czlonkow Sanktuarium a wiec nie mow ze byles od Niego dluzej w klanie, mial swa chwile slabosci jak i kazdy z Nas...

Wysłany: Wto 21:23, 13 Mar 2007

Dluzej ode mnie nie byles w klanie napewno. Nikt ze slupskiej ekipy nie byl poza Turem. Moze Egoonem tez.

Jesli nawet nie mowisz, z jakiegos powodu o postaci Ahnassira i jestes jakims graczem co u nas mial wczesniej postac to milo, ze nam dales znac, zlodzieju.

Przez chwile zaczalem sie zastanawiac czy aby nie masz racji w kilku punktach.
Niemniej albo przekrecasz fakty albo mowisz cos po to tylko by pokazac jaki jestes wirazka bo udalo Ci sie ze sprzetem spierdolic co nie jest zadna sztuka Very Happy

Zadna.

My rowniez pozdrawiamy. Niektorych nawet szczerze. ;]

P.S. A co do Altha to sie nie wypowiadaj bo nie masz do tego zadnego prawa, cycku. Zostal wybrany przez klan jako najlepszy z dostepnych kandydatow. Kto mial wodzem zostac? Dorien? Very Happy

Lol. Cwh mielibysmy teraz w Bandit Stronghold.

Wysłany: Wto 21:25, 13 Mar 2007

Skladanie Golbera polegalo na jednym kliknieciu, reszta nlezala do Furiena Rolling Eyes

Caly czas mowilem ze sprzet jest klanowy tylko ze tu jak zawsze nikt mnie nie slucha Mad

A sprzetu juz nie oddam zgodnie z prawem Allsronu Wink

Chcialem oddac po 3 miesiacach to zostalem okrzyczany zlodziejem... No coz jak nie to nie Very Happy

Wysłany: Wto 21:27, 13 Mar 2007

Ty se poczytaj lepiej to prawo. Very Happy

Wysłany: Wto 21:36, 13 Mar 2007

Jaki cycek miales na mysli Shast? Klanowy?
No coz z tego co slyszalem to nawet glosowania nie bylo aby Alth zostal wodzem Confused

Ze sprzetem mi sie udalo spierdolic? He? To juz tak na klanowym gadacie? Jak juz chyba kazdemu z osobna na Allseronie co sie o to pytal mowie po raz ostatni (mam nadzieje): SPRZET CHCIALEM ODDAC BEZ ZADNYCH PROBLEMOW PO 3 MIESIACACH, DALES MI SHAST 3 DNI NA ZLOZENIE SPRZETU... nie pij tyle Laughing

A z dluzszym czasem to chodzilo mi o twoj powrot do klanu jak Turkur na swieta wrocil Wink

Wysłany: Wto 21:46, 13 Mar 2007

<patrzy na tę dyskusję>
<kręci głową>

Mam małą prośbę. Nie obrzucajcie się bluzgami. Wybacz Ahn, rozkaz jest jasny - mordować, jak spotkam. Choć osobiście nic do ciebie nie mam. Zresztą, najpewniej w takiej walce polegnę. Jestem przecież tylko kapłanem Wink

Tak czy tak, ową sprawę można załatwić CYWILIZOWANIE. Bez obelg, ironii, jeśli nie potraficie inaczej, mówcie tylko na temat, bez podtekstów, wszystko wprost i dosłownie. Bo taka dyskusja nigdy nie przynosi niczego dobrego.

<zastanawia się, czy go posłuchają>
<dochodzi do wniosku, że raczej nie>
<wzdycha i kręci głową>
<idzie pić>

Wysłany: Wto 21:54, 13 Mar 2007

Po pierwsze, pije malo. Po drugie, nie wiem kto Ci dal te informacje ale glosowanie bylo w sprawie Altha wiec radze zmienic informatorow na takich co mniej ziela pala. Poza tym, przystepujac do klanu wiedziales kto jest jego wodzem. Jak Ci sie nie podobalo to na Allku jest duzo klanow.

Ze sprzetem udalo Ci sie spierdolic. He.
Jak na klanowym gadamy? Co Ty w ogole mowisz? Jakie masz podstawy by twierdzic, ze gadamy tak na klanowym? Tak wlasnie formulujesz swoje wypowiedzi. Nie ma co z Toba w ogole gadac. Wali Cie to, ze nie masz racji. Podajesz tylko argumenty zeby odbic pileczke.

Jak pisales na komukolwiek to mnie srednio obchodzi.
I rozsmieszasz mnie stwierdzeniem, ze chciales oddac za trzy miesiace. To nie ty miales prawo do wyznaczania terminu bo ten sprzet nie jest twoja wlasnoscia. Jestes zlodziejem, co do tego nie ma watpliwosci wiec cie takim okrzyknelismy. A tym, ze do tego jestes zlodziejem bezczelnym co lubi wnerwiac okradzionych to sie chwal wszystkim jesli jestes z tego dumny.

A jak Turkur wrocil na swieta, to ja wrocilem po jakims maksimum tygodniu nieobecnosci. A na wojnie mialem tyle zgonow i fragow, ze Ty jeszcze tylu strzal z tego kradzionego BoPa nie wystrzeliles, jesli do mnie piles wczesniej.

Temat faktycznie zamkne bo ta rozmowa nie ma sensu. Jeszcze sobie jedna boska riposte walnij i zamykam. Nie lubie nie dawac ludziom mozliwosci wypowiedzenia sie w wlasnej sprawie. Tylko dlatego jeszcze nie zamknalem.

Wysłany: Wto 22:00, 13 Mar 2007

ech... Sivarze nie mam nic do ciebie ani do innych czlonkow Sanktuarium... w sprawie polowania i nagrody za moja glowe to tez nie mam nic do tego... kara musi byc i wszyscy zdaje sie sa w tym zgodni Confused

caly czas mam na mysli powolny upadek klanu a ten temat ciagnie sie od pau tygodni na roznych dzialach w roznych tematach i nic...

<co do picia to masz racje ide odreagowc na piwie z Dorem>